Ja tylko na chwilę

Dawno tu nie zaglądałam.

Wiele się nie działo przez ten czas. Praca, zajęcia z japońskiego i włosy.

Włosy są jakie są, bez zmian i nie wiem co mogę zrobić żeby wyglądały lepiej nie tylko przez 30 minut ale i przez cały dzień.

Zdjęcie po lewej pokazuje jak wyglądają po nałożeniu odżywki do włosów, na zdjęciu po prawej włosy nie miały kontaktu z odżywką .

Ale nie samymi włosami żyję więc byłam dzisiaj na warsztatach robienia japońskich zakładek.
Okazało się że nie jestem skończonym beztalenciem i potrafię zrobić coś z papieru.
A oto wynik końcowy:

Dzieje sie

Długo zbierałam się w sobie żeby coś napisać.
Jakoś tak nie mam ostatnio natchnienia. Jak tak teraz myślę to działo się ostatnio parę ciekawych rzeczy.

Jakiś czas temu dostałam pracę jako handlowiec, wcześniej nie pisałam bo nie chciałam robić sobie nadziei. Mam umowę do końca maja i wie że będzie ona przedłużana. W zeszłym tygodniu udało mi się sprzedać pierwsze panele ogrodzeniowe. Już myślałam że coś jest nie tak, za każdym razem po wycenia nic się ie działo. Myślę, że teraz się rozkręci.

Ostatnio miałam okazję pić 3 różne wina.

 

Niestety z tym ostatnim (VENTUS) nie było tak miło. Korek był mieszanką gumy, plastiku i nie wiem jeszcze czego. Strasznie się kruszył i nie chciał wyjść. Męczyłam się z nim prawie pół godziny a smak nie był taki jak oczekiwałam. Więcej tego wina nie kupię.

Wczoraj spotkałam się ze znajomymi, w skromnym składzie ale i tak bardzo dobrze spędziłam czas i dobrze zrobiłam wychodząc z domu. Właśnie tego mi brakowało.

Na koniec tradycyjnie zdjęcie włosów. Szału nie ma, koloru też