Jest ciepło, bardzo ciepło. No i co mogłam zrobić? A rozchorować się.
Tradycyjnie zaczęło się od migdałków, lekko bolały. Płukanie płynem typu Listerine nie pomogło. Jak tylko dotarłam do pracy nos zmienił się w odkręcony kran, głowa zaczęła boleć a za oczami piekło. Nie wspomnę już, że mam tak wysuszone gardło że prawie mówić nie mogę. Znowu.
I kolejny raz będę się męczyć przez najbliższe dni bo moje kochane migdałki mają być tam gdzie są. Są nie do ruszenia, bo według laryngologa takie powiększone na prawie całe gardło z częstymi anginami ropnymi to normalna rzecz, mam nie dramatyzować i zwykła witamina C powinna mi wystarczyć. Rada lekarza - jeść witaminę C, ale tę w tabletkach, owoców nie jeść bo są złe.
Nadszedł czas na zmianę lekarza, tylko te kolejki.
Że też musi być tak ciepło.
Tradycyjnie zaczęło się od migdałków, lekko bolały. Płukanie płynem typu Listerine nie pomogło. Jak tylko dotarłam do pracy nos zmienił się w odkręcony kran, głowa zaczęła boleć a za oczami piekło. Nie wspomnę już, że mam tak wysuszone gardło że prawie mówić nie mogę. Znowu.
I kolejny raz będę się męczyć przez najbliższe dni bo moje kochane migdałki mają być tam gdzie są. Są nie do ruszenia, bo według laryngologa takie powiększone na prawie całe gardło z częstymi anginami ropnymi to normalna rzecz, mam nie dramatyzować i zwykła witamina C powinna mi wystarczyć. Rada lekarza - jeść witaminę C, ale tę w tabletkach, owoców nie jeść bo są złe.
Nadszedł czas na zmianę lekarza, tylko te kolejki.
Że też musi być tak ciepło.