2017/10/07

Psuje się

Znowu jest źle. Psuje się wszystko dokoła mnie, psuję się ja sama. 
Sama już nie wiem co i jak. 
Spać nie mogę, oddychać nie mogę. Jak nie brzuch to nogi jak nie nogi to głowa i ni oczy też nie dają o sobie zapomnieć. A i są takie dni, że wszystko boli. I jeszcze w gardle czuję jakby mi coś rosło. Jest źle. Może w końcu uda mi się wybrać do mojej lekarki. Brak sił i czasu robi swoje. Lekarka spojrzy tylko na kiepską morfologię, najpierw muszę ją zrobić, ale i tak już wiem że żelazo będzie dużo poniżej normy, nie wspominając o reszcie. Pewnie usłyszę coś w stylu "proszę dalej brać leki i przyjść za rok" Taa, tylko leki nie bardzo pomagają, czuję się po nich gorzej.
Najchętniej to nie wychodziłabym z łóżka. Nie mogę patrzeć na ludzi. Ogarnia mnie panika i przeczucie że wszyscy są przeciw mnie, nie mam na kogo liczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz