2014/03/03

E-tegami i nowy kolor

Dzisiaj zacznę od włosów. Jak pisałam wcześniej coś zmieniłam. Najwygodniej było rzucić na nie nowy kolor. Tym razem padło na burgund, ta sama firma co ostatnio a wynik jest taki:



Pielęgnacja ich dalej kuleje i nie zapowiada się żeby coś w najbliższym czasie uległo zmianie.


W sobotę byłam na warsztatach z e-tegami czyli pocztówek ręcznie malowanych. Okazało się że nawet dobrze rysuję ale kolorów nie potrafię już używać, dlatego nie będzie zdjęć mojej twórczości. Będą za to zdjęcia innych osób.
 




No i oczywiście sensei w kolejnym kimonie




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz