Tylko na chwilę zaglądam z informacją o firmowym grillu. Trochę czasu minęło. Piszę dopiero teraz ponieważ przygotowuję się do konwentu i atrakcji które będę prowadzić. Co mnie pokusiło żeby zgłosić aż 6 godzin atrakcji? Wracając do grilla.
Padł pomysł, ludzie się zebrali i stało się.
Było miło.
Niestety na następny dzień rano odkryłam iż jeden ząb mi się ułamał. Nie wiem czy podczas grilla czy śniadania następnego dnia. No i 260 zł zmieniło właściciela.
Padł pomysł, ludzie się zebrali i stało się.
Było miło.
Niestety na następny dzień rano odkryłam iż jeden ząb mi się ułamał. Nie wiem czy podczas grilla czy śniadania następnego dnia. No i 260 zł zmieniło właściciela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz