Dzisiaj postanowiłam na małe rozpieszczanie się. Dzień zaczęłam od długiego leżenia i nic nie robienia, następnie udałam się zobaczyć makietę kolejki.
Później nawiedziłam pewien duży park. Z racji zimowej pogody i (z mojej głupoty) mało wygodnych butów była to krótka wizyta.
Następnie udałam się na poszukiwanie czegoś do zjedzenia. Wybór był tylko jeden, sushi. W końcu chodziło za mną od dłuższego czasu.
Był ramen, z małą ilością japońskich dodatków ale też dobry
Była zupa miso z rybką
no i było sushi
a na deser lody sezamowe które bardziej miodem i chrupiącym karmelem smakowały
oraz lody z zielonej herbaty
Najedzona udałam się oglądać film o kotach, a dokładniej Sekretny świat kotów. Taka typowa bajka dla bardzo małych dzieci. Obowiązkowo herbatka
Pokręciłam się po filmie jeszcze trochę, dorwałam babeczkę, a nawet dwie
i koktajle, jeden z mango który smakował jak jogurt z marakują
oraz bananowo-malinowy gdzie też dominował smak samego jogurtu z przyczajonym, nieśmiałym bananem i na końcu kwaskowatą malinką
na zakończenie dnia piwo z dziką różą
Dużo się nachodziłam co odczuwam to teraz bólem stóp.
Później nawiedziłam pewien duży park. Z racji zimowej pogody i (z mojej głupoty) mało wygodnych butów była to krótka wizyta.
Następnie udałam się na poszukiwanie czegoś do zjedzenia. Wybór był tylko jeden, sushi. W końcu chodziło za mną od dłuższego czasu.
Był ramen, z małą ilością japońskich dodatków ale też dobry
Była zupa miso z rybką
no i było sushi
a na deser lody sezamowe które bardziej miodem i chrupiącym karmelem smakowały
oraz lody z zielonej herbaty
Najedzona udałam się oglądać film o kotach, a dokładniej Sekretny świat kotów. Taka typowa bajka dla bardzo małych dzieci. Obowiązkowo herbatka
Pokręciłam się po filmie jeszcze trochę, dorwałam babeczkę, a nawet dwie
i koktajle, jeden z mango który smakował jak jogurt z marakują
oraz bananowo-malinowy gdzie też dominował smak samego jogurtu z przyczajonym, nieśmiałym bananem i na końcu kwaskowatą malinką
na zakończenie dnia piwo z dziką różą
Dużo się nachodziłam co odczuwam to teraz bólem stóp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz