To już ostatni raz w tym miesiącu wyruszyłam na poszukiwanie dobrego ramen. (Muszę pobyć trochę w domu). Moje nogi zaprowadziły mnie do Sakana Sushi w Katowicach.
Ostrzegam, zdjęcia wyjątkowo okropne mi wyszły, jeszcze gorsze niż zawsze.
Ramen był dobry ale niestety dalej nie jest to czego szukam.
Była też zupa w dużymi kawałkami łososia
Na sushi musiałam trochę poczekać, taki mieli ruch, ale warto było. Kawałki były duże i maksymalnie wypełnione dodatkami.
Następnie udałam się (znowu) do kina. Wybrałam drugą część Ralpha. Bardzo dobrze się bawiłam, warto go zobaczyć w filmie. I ważne żeby zostać do końca napisów.
Po filmie była jeszcze herbatka
i coś na ząb
oraz nowe piwa do spróbowania
Ostrzegam, zdjęcia wyjątkowo okropne mi wyszły, jeszcze gorsze niż zawsze.
Ramen był dobry ale niestety dalej nie jest to czego szukam.
Była też zupa w dużymi kawałkami łososia
Na sushi musiałam trochę poczekać, taki mieli ruch, ale warto było. Kawałki były duże i maksymalnie wypełnione dodatkami.
Następnie udałam się (znowu) do kina. Wybrałam drugą część Ralpha. Bardzo dobrze się bawiłam, warto go zobaczyć w filmie. I ważne żeby zostać do końca napisów.
Po filmie była jeszcze herbatka
i coś na ząb
oraz nowe piwa do spróbowania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz