2013/07/07

Moje włosy

Nie mam zielonego pojęcia co się stało ale nagle moje włosy zaczęły wypadać w większych ilościach. Boję się rozczesywać żeby na grzebieniu nie została mi ich cała masa. Mycie jest masakrą, w wannie zostaje cztery razy więcej niż zwykle. Cokolwiek zrobię, przy lekkim dotyku na ręce zostaje mi przynajmniej 6-11 włosków. A o wizycie u dermatologa mogę zapomnieć, ostatnio czekałam trzy miesiące na wizytę i niepoważna kobieta olała wszystko co mówiłam twierdząc że włosy są zdrowe. Więcej do tej kobiety nie pójdę. Będę musiała sama znaleźć problem i go zlikwidować puki coś jeszcze mam na głowie.

A jak już jestem przy temacie włosów to znowu rozmyślam nad drastycznym podcięciem ich, tak około 20 cm by się przydało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz