2017/02/17

Dzień kota

Dzisiaj z okazji dnia kota postanowiłam powspominać moje koty, które kiedyś miały okazje mieszkać ze mną.

Wolę myśleć, że znalazły sobie lepszy dom.
Najstarszy z nich miał prawie 18 lat(nie jestem do końca pewna bo zawsze była ze mną). Co ciekawe w wieku 15 lat ją potrąciło auto i wszyscy myśleli że to jej koniec a rok później wyskoczyła z piątką małych, miauczących, włochatych kuleczek. W ostatnim roku kiedy ją widziałam przeżywała swoją piątą młodość i skakała po każdym możliwym drzewie jak szalona.












Niestety większość zdjęć nie mam zapisanych na komputerze. Stare czasy, stary aparat i zabawa w wywoływanie zdjęć. Co nie zmienia faktu, że pamiętam o każdym kocie którym się zajmowałam.

P.S. Tak widzę swoją starość

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz