2012/07/17

Zła na siebie

No to teraz wyszła moja prawdziwa natura blondynki. Za oknem pada deszcz jest zimno a ja siedzę sobie w biurze w jednym sweterku i getrach. A mogłam zabrać jakiś szal nie wspominając o polarze czy kurtce. I już nawet odechciało mi się dzisiaj spotykać ze znajomymi. Nie ma to jak samemu popsuć sobie humor.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz