2012/07/11

Zmęczenie

Cały czas jestem zmęczona, nie mam na nic siły. W pracy jest nudno, nie ma się do kogo odezwać. W domu tylko się kłócą pijak z histeryczką. Tak zwani znajomi mnie olewają a jak już coś napiszą na stronie z grupy to tylko po to żeby mnie bardziej zdenerwować lub zdołować.

S. po dwóch miesiącach wrzuciła na swój blog relacje z ostatnich imprez. Przeczytałam i pożałowałam tego. Byłam tylko na jednej i to tej jak się wyraziła "przeżyła zawód ze strony jednej osoby". Nie wiem czemu ale jedyne co przyszło mi do głowy to, że chodziło jej o mnie i moje zachowanie w stosunku do M.

Muszę to napisać. Jak ona mnie wkurwia. Najpierw się chce spotkać a potem nie pojawia się bo nie ma kasy, ale do Y to zawsze znajdzie 5 zł na bilety a potem na alkohol czy inne płyny. Także głupia pożyczyłam jej bluzę bo było jej zimno z zapytaniem czy mi jej przypadkiem nie będzie oddawała jak M. ubrania od K. oczywiście zaprzeczyła. To było na początku maja i do tej pory jej nie widziałam.

W zeszłym tygodniu chciałam żeby wszyscy się spotkali, miała być i nawet słowem się nie odezwała. A do mnie ma pretensje, że pracuję i nie mogę jeździć na wszystkie imprezy.

Już nie potrafię z nią rozmawiać jak kiedyś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz