2012/09/11

Narastająca złość

Czuję jak rośnie we mnie agresja. Byle pierdoła mnie denerwuję. Nie potrafię uspokoić się. W pracy mają mnie za sprzątaczkę i tą która nie ma co robić więc należy jej dowalić więcej roboty. W domu mają pretensje, że nie sprzątam po dorosłym bracie a znajomi mnie nie zauważają. Wszędzie gdzie się nie ruszę czuję się paskudnie.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz