2012/11/05

Nadciągają zmiany

Dzisiaj przeżyłam szok. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, czyli do stycznia znajdę pracę w Gliwicach lub okolicach, to na nowy rok i nadchodzące miesiące do wakacji przeprowadzę się do małego mieszkania w centrum Gliwic. To na prawdę dobra wiadomość. Teraz tylko muszę coś znaleźć. Potem zobaczymy jak się sytuacja potoczy. Początkowo miało być mieszkanie w Katowicach, ale to dopiero od wakacji a ja czekać nie mogę tyle. Muszę się w końcu wynieść z tej dziury. Najwięcej problemu będzie z przenoszeniem rzeczy, bo nie mogę wszystkiego od razu zabrać, a mam tego dużo, a rozstać się z tymi rzeczami będzie trudno.






Chyba zaczęłam widzieć światełko w tunelu i nie jest to pociąg.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz