Jeszcze przed wyjściem z pracy sprawdziłam sobie pocztę i dostałam zawiadomienie, ze S. oznaczyła mnie na jakimś zdjęciu. Co za k..., nawet się nie zapytała czy może. Nie wchodziłam na fb, może w czwartek po 15 sprawdzę, tuż przed wyjściem z pracy.
Nie lubię jak mnie oznaczają na zdjęciach na fb.
Czuję że znowu będę płakać jak głupia przed snem, tak bez powodu. Sypię się i nie mam komu o tym powiedzieć. Jeszcze ostatnio coraz bardziej i częściej boli mnie w klatce piersiowej jak oddycham, nie wiem czy to nerwy, stres czy coś innego. I nie chcę się dowiedzieć. I tak pseudo rodzina mnie oleje jak zawsze. Nikogo nie obchodzę.
OK, now I think I have lost my mind. I have to improve my english so sometimes I'll write something. Sorry for the mistakes, and if I'm wrong please correct me.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz