2012/04/15

Pustka

Czuję się całkowicie pusta. Wczoraj świetnie się bawiłam. Według niektórych na pewno przesadziłam. Ja tak nie uważam. Po prostu się bawiłam, raz na jakiś czas można. Żałuję tylko jednej rzeczy, jak tańczyłam w pewnym momencie źle stanęłam na lewą stopę i coś mi strzeliło. Do teraz mnie boli, mam problemy z chodzeniem, bo to dziwnie wygląda. Ale mam to gdzieś, nie pójdę do lekarza. A pustkę odczuwam po tym jak się niektórzy zachowywali w stosunku do mnie a jak w stosunku do O. - dwa różne światy, można by powiedzieć. Tak zazdroszczę jej, zazdroszczę wszystkiego i źle się z tym czuję.

Jestem nikim, powietrzem, nie jestem ludziom potrzebna i ja też nikogo nie potrzebuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz