2012/04/27

Karuzela uczuć

Już nie wiem co mam myśleć. Jak co tydzień głowę zajmuje mi jedna osoba. Znowu siedzieliśmy po japońskim w B. i było zabawnie. Dowiedziałam się, ze Pan A jedzie z nami pierwszego maja do P. i już się nie mogę doczekać. Cieszę się na ten wyjazd ale i się boję. Zastanawia mnie jedna rzecz. Kto zaczął się już domyślać, ze on mi się podoba. Boję się,że ktoś się domyśli w wygada. Przecież nie mamy ze sobą prawie nic wspólnego. Nasze zainteresowania się tak różnią, że szybko wyczerpały by się tematy do rozmowy a ile też można rozmawiać o szkole. Gubię się w moich uczuciach. Raz chciałabym żeby wiedział a raz myślę, ze jest dobrze tak jak jest czyli radość sprawia mi fakt ze mogę z nim porozmawiać i posiedzieć na lub po japońskim. Już sama nie wiem czego chce. Najlepiej żeby nigdy się o tym nie dowiedział




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz