2012/08/03

Włosy II

Bardzo rzadko się to zdarza, ale bardzo podobają mi się moje włosy dzisiaj. Lecą na wszystkie strony i sprawiają wrażenie, że jest ich dużo. Jedyne co może mnie boleć to nie mieszanka kolorów brązowego, dzikiej śliwki i rudego na głowie ale ich długość. Ledwo sięgają mi do pasa i nie chcą dalej rosnąć.

Nie wiem jak to określić. Może po prostu mam fioła na punkcie długich włosów.

Taka długość to moje marzenie.

Te też są fajne, tylko jedynym problem dla mnie było by ich mycie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz