Zaczynam podejrzewać, że musiałam zrobić coś komuś i teraz za to obrywam. Od zawsze miałam problemy w urządzeniami elektrycznymi ale to co stało się w przeciągu czterech dni to już przesada.
W poniedziałek wpłatomat 'zjadł' moje pieniądze, komputer w pracy przez dwa dni nie chciał działać normalnie a dzisiaj tym razem inny wpłatomat wypluł mi pieniądze i nie chciał oddać karty. Teraz boję się podejść do bankomatu czy wpłatomatu bo jeszcze wybuchnie skubany.
Na dodatek wszystko leci mi dzisiaj z rąk. Nie wiem jakim cudem dotarłam w jednym kawałku do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz