Boję się, że to może nie wypalić. Chociaż ostatnimi czasy wszystkie zdrowo mnie wkurzają to jednak chciałabym z nimi zamieszkać. Byłby to dla mnie pierwszy krok do wolności do zmory przeszłości. Może w końcu zaczęłabym żyć i cieszyć się życiem.
Oczywiście w tym całym wyobrażaniu przewinął się pewien człowiek, co nie bardzo mi się podoba. Znowu zaczynam krążyć myślami wokół tej jednej osoby.
W mojej głowie właśnie siedzi takie coś i nie pozwala mi się uspokoić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz